Dziś jeszcze jeden post, cały dzień dzisiaj spędziłam w Pracowni, ostatni czas poświęcam też na dekoracje świąteczne, zegar tyka, co prawda do Świąt jest jeszcze trochę czasu, ale jak wszyscy wiedzą lub się domyślają prace potrzebują też czasu, a on niestety nie chce się rozciągnąć. Na zachodzie ostatnie trzy dni deszcz, zimno, chmury, więc nastrajam się szydełkiem i chowam pod jesienno-zimowy pled, z gorącą herbatą z cytryną otoczona kordonkami. Zaczynam też duży obrus z kwadratów, a powyżej zbiór moich świątecznych prac. Gwiazdki, śnieżynki, dzwonki, bombki, dzwonek płaski jako dekoracja okienna, anielskie skrzydła, lampiony, serwetki świąteczne, które zrobiłam już jakiś czas temu. Pozdrawiam Was jeszcze raz serdecznie i dziękuję za odwiedziny.Aneta
Kochani witam po przerwie. Dziś chciałam pochwalić się nowym nabytkiem w mojej Pracowni. Pomysł na nią powstał już jakiś czas temu, potrzebowałam czegoś na swoje koronki, ale w trakcie pracy plany się zmieniły i powstała szafeczka na kolejne kordonki i nici. Pomysł na szafeczkę mój, wykonanie oczywiście mój ulubiony stolarz Zbyszek. Brakuje jeszcze dolnej szuflady, ale to za jakiś czas dopiero. Szafeczka i bez tej szuflady prezentuje się super. Ostatnio pracuję nad dużym obrusem z łączonych kwadratów. Powstają powoli nowe bombki. Zdjęcia poniżej. Pozdrawiam Was Kochani serdecznie i zapraszam do mojej Pracowni. Aneta
