niedziela, 27 stycznia 2013

Niedziela ...

Kochani mróz trochę odpuścił. Dziś mam w planie połączyć kolejne kwadraty z pledem. Pięćdziesiąt kolejnych kwadracików na jeden rząd wokół. Zrobienie jednego zajmuje mi około 15 minut, ale Ci co robią pledy to wiedzą jak to wygląda. Troszkę to trwa i pewnie jeszcze potrwa zanim otulę się nim z dobrą książką, muzyką, kieliszkiem wina (...) Żałuję tylko, ze mam tak mało czasu....
Udanej niedzieli życzę. Dziękuję, że mnie odwiedzacie. Pozdrawiam Aneta

7 komentarzy:

  1. Roboty przy takim pledzie jest tyle,ze głowa boli ale efekt końcowy zapowiada się wspaniale:)) Cudownie jest się otulić takim pledem w zimowy wieczór:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Już teraz pięknie się prezentuje :) cudne kolory, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem co to za robota,zaczełam narzutę nr 3,ale efekt potem cieszy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite dzieło! Gratuluję cierpliwości i zdolności:)

    A tutaj niespodzianka ode mnie:)

    Zapraszam:)
    http://paletapomyslow.blogspot.com/2013/02/niespodzianka-z-nominacja.html

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite dzieło! Gratuluję cierpliwości i zdolności:)

    A tutaj niespodzianka ode mnie:)

    Zapraszam:)
    http://paletapomyslow.blogspot.com/2013/02/niespodzianka-z-nominacja.html

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Z każdym kolejnym zdjęciem cudnego pledzika coraz bardziej mnie szydełko świerzbi, żeby sobie zmajstrować podobny. Zazdroszczę tempa pracy, bo ja to żółwik jestem. ;)

    OdpowiedzUsuń