Kochani witam po przerwie. Dziś chciałam pochwalić się nowym nabytkiem w mojej Pracowni. Pomysł na nią powstał już jakiś czas temu, potrzebowałam czegoś na swoje koronki, ale w trakcie pracy plany się zmieniły i powstała szafeczka na kolejne kordonki i nici. Pomysł na szafeczkę mój, wykonanie oczywiście mój ulubiony stolarz Zbyszek. Brakuje jeszcze dolnej szuflady, ale to za jakiś czas dopiero. Szafeczka i bez tej szuflady prezentuje się super. Ostatnio pracuję nad dużym obrusem z łączonych kwadratów. Powstają powoli nowe bombki. Zdjęcia poniżej. Pozdrawiam Was Kochani serdecznie i zapraszam do mojej Pracowni. Aneta
Ty háčkované baňky na vánoční strom jsou překrásné!!!!
OdpowiedzUsuńNarzekanie wieczorową porą:
OdpowiedzUsuńPanie Nasz, jednej talentów mnóstwo, innej skąpisz. Dlaczego Panie nie pytam, bo Ty wiesz i ma to swój sens. Może ja mam odkryć swoje-Twoje Panie talenty?
Pozdrawia Podbeskidzie.
Każdy ma jakiś talent, Ty także - pięknie powiedziane. dziękuję :)
UsuńPiękne bombeczki i atmosfera kącika urzekła mnie bardzo:) Koronki jak ja kocham koronki...pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPatrzę i patrzę i oczu nie mogę oderwać od tych cudowności. Prześliczne dekoracje. Podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne,piękne, niesamowite! Ja dopiero jestem na początku mojej drogi szydełkowej. Pracownia piękna. Czy masz jakieś konkretne miejsce skąd bierzesz te cudne motki nici, niteczek? :-) Jesteś najlepsza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń