niedziela, 23 lutego 2014

Maleńkie serwetki ...

Witajcie. Zakochana jestem w takich małych serwetkach, w takich maleństwach. Niektóre sama robię w przerwach miedzy innymi pracami, niektóre wyszukuję na szperach jak ta z koronki. W sumie to one do niczego mi się nie przydają, bo ze względu na brak miejsca w moim pokoju, nie rozkładam ich wszędzie, ale nie mogę im się oprzeć, są urocze... Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam udanej niedzieli. Ściskam Aneta

3 komentarze:

  1. Ja też mam ich kilka i czasem wykorzystuję je jako dodatek do prezentu lub naszywka do woreczka lub do dekoltu bluzki,sukienki jak komu pasuje;)pozdrawiam Magda;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy mozesz zdradzić gdzie znajdujesz wzory serwetek do szydełkowania? Pozdrawiam Kamila

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie maluchy. Mogą żyć własnym życiem (u mnie lądują pod doniczkami na parapetach, pod naczyniami na kuchennym blacie, pod wazonem na stole...) lub połączone stworzyć większą całość.

    OdpowiedzUsuń